Branża meblarska w dobrej kondycji
Branża meblarska z roku na rok radzi sobie coraz lepiej. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku wartość wyprodukowanych w Polsce mebli wyniosła blisko 22 mld zł. To wynik o 13 proc. wyższy w porównaniu z rokiem ubiegłym, co na koniec roku może dać wynik rekordowy dla branży. Rośnie też sprzedaż zarówno w kraju, jak i za granicą. Kryzys na europejskich rynkach stworzył niszę, którą mogą zagospodarować polscy producenci.
Tylko w lipcu polscy producenci wyprodukowali meble warte 2,7 mld zł, co stanowi 6-procentowy wzrost rok do roku.
– Branża meblarska odnalazła się w trudnych warunkach, które panują na rynkach europejskich. Ostatnie wskaźniki pokazują, że począwszy od 2014 roku, notuje stały, 8-proc. wzrost produkcji i sprzedaży – mówi agencji Newseria Biznes Jan Szynaka, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli (OIGPM) i prezes zarządu Grupy Szynaka.
Polska jest cenionym eksporterem mebli. Z prognoz firmy B+R Studio analizującej rynek meblarski wynika, że tegoroczna wartość eksportu przekroczy 9 mld euro. Głównie kierunki to przede wszystkim kraje Europy Zachodniej, gdzie polskie meble były dotychczas postrzegane jako produkty niszowe i tanie. Kryzys na rynkach europejskich spowodował jednak, że upadło wiele zachodnich firm, pozostawiając lukę z wyrobami wysokiej klasy. Szansy upatrują w niej polscy producenci.
– To obiecująca nisza, którą w najbliższych miesiącach warto zagospodarować i która stoi otworem nie tylko przed Grupą Szynaka, ale i przed całym polskim przemysłem meblowym. Dlatego podejmujemy intensywnie działania, realizujemy programy promocyjne, aby pokazać, że za polskimi produktami stoi nie tylko atrakcyjna cena ale także najwyższa jakość wykonania oraz nowoczesny design – mówi Jan Szynaka.
Dynamicznie rośnie także sprzedaż mebli na polskim rynku. Wpływają na to postawy konsumenckie: Polacy dużo częściej wymieniają meble, poszukują nowych trendów i dobrego designu, ale kierują się niską ceną. Korzystna dla branży meblarskiej jest również dobra koniunktura na rynku budownictwa mieszkaniowego. Z danych GUS wynika, że w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy 2016 roku oddano do użytkowania 98,2 tys. mieszkań, czyli o blisko 11 proc. więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Rozpoczęto również budowę ponad 117,5 tys. nowych mieszkań, co stanowi ponad 6-proc. wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym.
– To wszystko w dużym stopniu wpływa na rozwój produkcji i sprzedaży na rynku krajowym. Jako Grupa Meblowa sprzedajemy nasze produkty w prawie 400 sklepach w całej Polsce i z roku na rok, jak również w ostatnich miesiącach, notujemy 10-, a nawet 15-proc. wzrost sprzedaży – informuje Szynaka.
Pytany o bolączki branży meblarskiej, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli wskazuje przede wszystkim na kwestie związane z rozliczeniem i zwrotem podatku VAT w eksporcie. Polscy producenci uskarżają się, że urzędy skarbowe zbyt długo wstrzymują wypłaty należnego im podatku.
– Dziś czas oczekiwania na zwrot podatku VAT to 3 miesiące. Często w przypadku dużych firm, takich jak nasza, to kwoty w wysokości kilkunastu, nawet kilkudziesięciu milionów złotych w skali całej Grupy. To znaczące utrudnienie i hamowanie inwestycji i dalszego rozwoju. Uważam, że procedury powinny być uproszczone, przynajmniej dla firm, które przez lata wypracowały sobie renomę i wysoką pozycję na rynku – ocenia Jan Szynaka.
Branża meblarska, którą tworzy ok. 25 tys. podmiotów, ma znaczący udział w polskim eksporcie, dlatego producenci liczą również na rządowe wsparcie w zakresie promocji polskich produktów za granicą, np. przykład poprzez organizację wspólnych targów i budowanie silnej marki narodowej, która przełożyłaby się na wizerunek branży.