W marcu 2017 r. z funduszy akcji odpłynęło 400 mln zł
TFI Quercus bierze pod uwagę ryzyko polityczne, ale uważa, że nie wybuchnie wojna w Korei. Nie obserwujemy napływu nowych środków do funduszy akcji. Jest odwrotnie. W marcu 2017 r. z funduszy akcji odpłynęło 400 mln zł”, powiedział Sebastian Buczek, Prezes Zarządu Quercus TFI 19 kwietnia 2017 r. na drugm spotkania YES w Warszawie.
Sebastian Buczek opowiedział, jak jego TFI Quercus poradziło sobie z trudnym okresem na giełdzie jesienią 2008 r. i na przełomie lat 2008-2009, gdy niektórzy głosili, że kapitalizm się kończy. Jego zdaniem ważne jest przekonanie, że po trudnych czasach przychodzą lepsze i zapas kapitału na przetrwanie trudniejszych. TFI Quercus miało kapitał na 3 lata. Zachowywało się rozsądnie na rynku, co docenili klienci. „Aby odnieść sukces na giełdzie, trzeba się napracować przy analizach spółek, być systematycznym i mieć szczęście”, powiedział Buczek. „Staramy się inwestować w spółki, które mają dobre zarządy, niezłe produkty i raczej niskie wyceny”, dodał. Odpowiadając na pytanie Pawła Cymcyka przyznał, że prowadząc firmę TFI Quercus pilnuje kosztów, jest „kosztoczuły”.
Odpowiadając na pytania BusinessNow.pl powiedział, że TFI Quercus bierze pod uwagę ryzyko polityczne, ale uważa, że nie wybuchnie wojna w Korei. Podał, że nie obserwuje napływu nowych środków do funduszy akcji. Jest nawet odwrotnie. „W marcu 2017 r. z funduszy akcji odpłynęło 400 mln zł”, powiedział Buczek.